Niekiedy muzyka poważna kojarzy się ludziom ze smutkiem. Jednak ludzie na stałe z nią związani, ani też melomani, to nie smutasy.
A dobry humor każdemu się przyda. Proponuję wątek: humor, anegdota o muzyce i muzykach. Na początek:
Na zbiórce kompanii porucznik wydaje komendę:
- Czterech znających się na muzyce klasycznej - wystąp!
Występuje czterech szeregowców, pełnych nadziei na lżejszy los.
- Zgłosicie się do sierżanta Kowalskiego i z nim pojedziecie do miejsca zamieszkania nowego dowódcy pułku! Trzeba wnieść pianino do jego mieszkania na czwartym piętrze!