Kolejna gitara, tym razem Gaspar Sanz. Hiszpan który miał pecha na własne oczy przeżywać kolejne głębokie kryzysy i stawanie się Hiszpanii z czołowego gracza w Europie prowincją, na końcu nawet władców na Burbonów im wymienili No ale ale - Gaspar Sanz wraz z objaśnieniem na temat instrumentu.
W ostatnich miesiącach dość często słuchałem III Symfonii Góreckiego. Piękne dzieło. Idea muzyki ubogiej jest bardzo ciekawa.
Poznałem także, za wcześniejszą namową, Kwartet na koniec czasu Messiaena. Jednak to dzieło nie poruszyło mojego wnętrza. Zapewne powinienem odsłuchać jeszcze kilkukrotnie, żeby się wgryźć.
Podczas tegorocznego Wielkiego Postu postanowiłem częściej słuchać wybitnych dzieł sakralnych. Na początek Missa Solemnis (Msza Uroczysta) Beethovena. Pierwsza część - Kyrie - jest po prostu niebiańską muzyką.