Strona główna forum ‹ Inne ‹ Dyskusje na inne tematy

[kamski]

W innym wątku na tym forum ktoś zwrócił uwagę na niezasłużoną popularność zwrotu "witam", który jest nagminnie stosowany niepoprawnie. I właśnie jestem ciekawy, jakie ogólnie macie zdanie na temat otaczającego nas języka polskiego w mowie i piśmie? Jak odnosicie się do współczesnych trendów językowych? Jakie macie zdanie, jako osoby żywo zainteresowane muzyką, które wnikają w detale, pojedyncze nuty, również jako słuchacze lub wykonawcy, którzy wyłuskują najdrobniejszy muzyczny fałsz. Bo muszę przyznać, że na tym forum widzę naprawdę wysoki poziom językowy, to budujące.

Język dynamicznie zmienia się, szczególnie młodsze pokolenie jest bardzo skore do stosowania kontrowersyjnych wtrąceń czy wstawek rodem z obcych języków. Pewna część ludzi (co jest szczególnie widoczne w internecie) posiada znikomą wiedzę o zasadach gramatyki i ortografii, nietrudno napotkać na wypowiedzi pisane niestarannie, z rekordowym zagęszczeniem błędów.

Drażni to wszystko , przeszkadza, irytuje?
Może tylko rozbawia? Lub pasuje do jakiejś socjologicznej teorii?

[chlebik]

Moim zdaniem widać w sieci przede wszystkim to, że kultura słowa pisanego powoli zanika. Już nawet nie mówię o spadającym czytelnictwie książek czy prasy, ale po prostu o komunikowaniu się za pomocą pisania. Jeżeli piszemy to SMSy lub służbowe mejle. Epistolografia to przeżytek dla dinozaurów. Na co dzień dominuje dźwięk i obraz - kultura Instragrama, Pinterestu czy kolejnych snapów. Naturalną koleją rzeczy wydaje mi się to, że ten fakt odzwierciedla się w języku codziennym.

[kaloryferarz]

Należę na fb do jednej z grup o języku polskim, gramatyce itp. Naprawdę można tam perełki znaleźć. A "witam" sprawia, że wzrasta mi ciśnienie, chyba nawet bardziej niz przy słuchaniu rozstrojonej gitary.

[chlebik]

Należę na fb do jednej z grup o języku polskim, gramatyce itp.

Jakiś namiar?

[kaloryferarz]

"O języku polskim po polsku". Ruch niewielki ale bywają poruszane naprawdę ciekawe problemy.

[clavia]

Polecam słuchać profesorów pana Miodka i Bralczyka. Mnie razi jak ludzie używają słów w niepoprawnym znaczenou, w tym witam.

[kaloryferarz]

Tych dwóch panów przedstawiać nie trzeba. Są po prostu świetni.

[Tezeusz]

Oto nasz kolega Verbal przemówił:

Re: Czego teraz słuchacie?
Postprzez Verbal » dzisiaj, 10:24

Biber , Missa Bruxellensis , Alia Vox

Spacja przed przecinkiem/kropką - to dopiero coś!

[Verbal]

Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi, skorygowałem swój błąd.

[kaloryferarz]

Ja pamiętam moje ogromne zdziwienie, kiedy w jednym tekście przeczytałem coś w stylu:

„Gdybym to zrobił, tobym był szczęśliwy”

Okazuje się, że jest to poprawna forma. Podobnie "gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała".
Zarówno napisanie "to bym" jak i "to by" w powyższych przykładach jest niepoprawne.

[Tezeusz]

Okazuje się, że jest to poprawna forma. Podobnie "gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała".
Zarówno napisanie "to bym" jak i "to by" w powyższych przykładach jest niepoprawne.

O, nie wiedziałem. Zapamiętam to.

[kaloryferarz]

Lepiej posil się jakimś solidnym wytłumaczeniem w słowniku języka polskiego, bo sprawa jest bardziej złozona
Na przykład: To by mógł być mój samochód. - jest poprawne. Łatwo zapamiętać różnicę, to by - wskazujemy coś, jakiś obiekt. A "toby" tłumaczyć w myślach jako wtedy, wówczas. Chyba podobnie jest z czyby i czy by.

[Tezeusz]

Lepiej posil się jakimś solidnym wytłumaczeniem w słowniku języka polskiego, bo sprawa jest bardziej złozona
Na przykład: To by mógł być mój samochód. - jest poprawne. Łatwo zapamiętać różnicę, to by - wskazujemy coś, jakiś obiekt. A "toby" tłumaczyć w myślach jako wtedy, wówczas. Chyba podobnie jest z czyby i czy by.

Rozumiem różnicę.


A oto moje ulubione wyrażenie:

https://sjp.pl/z+g%C5%82upia+frant

[Tezeusz]

Natknąłem się niedawno na karygodny błąd w gabinecie dentystycznym. Zauważyłem bowiem, że w komputerze stomatologa widniał napis "użyto zestaw umyty dnia 26.03". Nie pamiętam, czy padało tam słowo "umyty" czy może raczej "zdezynfekowany", ale chodzi o złą formę słowa zestaw. Użyto czego, a nie co, dlatego powinno być "zestawu" a nie "zestaw". Kilka dni później, na kolejnej wizycie, zobaczyłem ten sam błąd (na szczęście data była już inna). Nie rozumiem, jak można nie czuć, że popełnia się błąd, pisząc coś takiego.

Swoją drogą, czy dzisiejsza ciekawostka na dole forum nie zawiera przypadkiem pleonazmu?

Czy wiesz, że... ?
przedstawicielami kierunku impresjonizmu byli C.Debussy oraz M.Ravel.

Powinno być chyba samego impresjonizmu, tak samo jak pisze się zwyczajnie "barok" a nie "epoka baroku".

[clavia]

Ah jak mnie drażnią błędy, które często słyszę (pierwsze słowo będzie źle, a po myślniku jak powinno być) np.
- żełądek - żołądek
- tu pisze - tutaj jest napisane
- ssam, ssię - ssę
- do scania - do ssania
- kordła - kołdra
- swetr - sweter
- w każdym bądź razie - w każdym razie
- na ogrodzie - w ogrodzie
- aczykolwiek - aczkolwiek
Drażni mnie także nadużywanie takich słów jak np. rozumiem, nie, prawda. Chodzi mi o mówienie na końcu zdania np. Poszłam do sklepu nie.