Warto wsłuchać się w muzykę innych kultur, żeby nabrać szerszego spojrzenia i uwolnić się od naszego pojmowania muzyki. Nasza muzyka wymyśliła wielogłosowość, duże zespoły wykonawcze jak chociażby orkiestra symfoniczna, wiele z naszych dokonań jest niedostępne w innych kulturach. Ale to wcale nie znaczy, że nasze podejście jest jedynie słuszne. Nasza muzyka się rozwija, indyjska i wiele innych po prostu jest. Czy to gorzej? Chyba po prostu inaczej.
Mam trochę nagrań muzyki arabskiej, indyjskiej, chińskiej, pojedyńcze płyty indiańskie, aborygeńskie, afrykańskie. Jest mniej więcej tak, jak z naszą muzyką - są wśród nich prymitywne rzępoły, jest muzyka interesująca, i jest trochę rewelacji. Przynajmniej jak dla mnie.